Agnieszka Włodarczyk, od czasu rozstania z serialem "Pierwsza miłość", niezbyt często gości na ekranach. Szansą na powrót miała być dla niej nowa produkcja TVN. Niestety, na finiszu castingu, rolę odebrała jej Anna Czartoryska.
Agnieszka Włodarczyk, dzięki spektakularnym występom w "Twoja twarz brzmi znajomo", znów cieszy się popularnością wśród widzów. Szefowie Polsatu chcą ponoć wykorzystać ten fakt i zamierzają powierzyć jej główną rolę w jednej z nowych produkcji swojej stacji.
Magazyn CKM kończy w czerwcu 15 lat, dlatego jego redakcja pokusiła się o przygotowanie podsumowania. Okazuje się, że jedną z największych gwiazd magazynu była Agnieszka Włodarczyk. Numer CKM z sesją aktorki (z 1999 roku) rozszedł się w mgnieniu oka, bijąc wszelkie rekordy popularności.
Agnieszka Włodarczyk od czasu romansu z Mikołajem Krawczykiem cierpi na zawodowy zastój. Aktorka nie dostaje żadnych propozycji, a próby załatwienia jej roli podejmowane przez ukochanego, również nie przynoszą rezultatu. Czy to oznacza koniec jej kariery?
Na łamach gazet przekonują, że są ze sobą szczęśliwi. Chętnie opowiadają o swojej miłości. Ale tabloid wie swoje. Zdaniem "Faktu" Agnieszka Włodarczyk robi swemu ukochanemu Mikołajowi Krawczykowi dzikie sceny zazdrości.
Nie odbiera telefonów, unika oficjalnych wyjść, odsuwa od siebie przyjaciół. Agnieszka Włodarczyk izoluje się od otoczenia, które krytykuje ją za rozbicie związku Mikołaja Krawczyka i Anety Zając.
Wszędzie jej pełno. I choć jak zawsze prezentuje się wyśmienicie, a na jej twarzy często pojawia się uśmiech, prawda o jej samopoczuciu jest podobno zupełnie inna. Agnieszka Włodarczyk rozpacza.