Rosyjski ambasador w Polsce wezwany do MSZ. Jak dowiedziała się
nieoficjalnie agencja Reutera Siergiej Andriejew został poproszony o
złożenie wyjaśnień w związku z wypowiedziami wiceszefa rosyjskiego MSZ.
Rosyjski minister Siergiej Ławrow zdążył już wykpić polskiego szefa
dyplomacji po jego słowach o tym, kto naprawdę wyzwalał Auschwitz. Tymczasem
z oficjalnych dokumentów sowieckiej armii, wynika, że Grzegorz Schetyna
miał rację. Największą grupą narodowościową wśród szeregowych 60.
armii, która otwierała bramy niemieckiego obozu zagłady, stanowili
właśnie Ukraińcy .
Profesor Wojciech Roszkowski broni wypowiedzi szefa MSZ. Historyk uważa, że był to element "gry dyplomatycznej" i choć jest "nadużyciem", to służy w walce z polityką historyczną Kremla.
W Polsce raczej nikt nie wspomni o roli Armii Czerwonej w wyzwoleniu
Europy - takie przypuszczenie wyraził na konferencji prasowej w Moskwie
minister kultury Rosji Władimir Medinski. W jego ocenie, podczas
jutrzejszych obchodów wyzwolenia obozu Auschwitz - Birkenau, niewiele
będzie się mówiło o ogromnym wkładzie ZSRR w walce z hitlerowskimi
Niemcami.
W rosyjskich mediach nie milknie dyskusja o roli Armii Czerwonej w
wyzwalaniu Europy. Medialną burzę wywołała wypowiedź szefa polskiej
dyplomacji dla pierwszego programu Polskiego Radia. Grzegorz Schetyna
stwierdził, że pierwsi jako wyzwoliciele weszli do obozu Auschwitz -
Birkenau żołnierze ukraińscy.
Rosyjskie media oskarżają Polskę i inne kraje zachodniej Europy o
fałszowanie historii. Pretekstem do dyskusji jest wypowiedź szefa
polskiej dyplomacji Grzegorza Schetyny, który stwierdził w pierwszym
programie Polskiego Radia, że pierwsi do obozu Auschwitz-Birkenau jako
wyzwoliciele weszli Ukraińcy.
Goście "Salonu Politycznego Trójki" krytycznie ocenili wypowiedź
Grzegorza Schetyny. Minister spraw zagranicznych powiedział kilka dni
temu w radiowej Jedynce, że to "pierwszy front ukraiński i Ukraińcy
wyzwalali" obóz Auschwitz-Birkenau.
Szef MSZ tłumaczy się ze swoich słów o tym, że to ukraińscy żołnierze wyzwolili Auschwitz. Twierdzi, że pierwszy czołg, który rozbił bramę obozu, był prowadzony przez Ukraińca.
Minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna podtrzymuje swoje słowa o
wyzwoleniu obozu Auschwitz. Jego wczorajsza wypowiedź na ten temat
odbiła się głośnym echem w Rosji.
Szanowny Panie Ministrze. Głęboko wierzę, iż Pańska niefortunna
wypowiedź, że niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz wyzwalali
Ukraińcy, jest prawdopodobnie skutkiem niefortunnego przejęzyczenia. Aby mógł
Pan uniknąć kolejnych podobnych pomyłek i wynikających z nich
skandali dyplomatycznych, pozwoliłem sobie przygotować specjalną
ściągawkę. Będzie mi bardzo miło, jeśli zechce ją Pan wydrukować i nosić
w kieszeni po europejskich salonach.