Morrissey mógłby się od nich uczyć. Gwiazdy, które nie strzelają focha na scenie [ZDJĘCIA]
Morrissey przerwał koncert w Warszawie – obraził się na jednego z fanów, ukarał wszystkich. Gdy usłyszał "Don't chat just sing", zszedł ze sceny i już na nią nie wrócił. Innym artystom podczas koncertów też zdarzały się nieprzewidziane i często bardzo nieprzyjemne sytuacje, ale umieli z nich wyjść z większą klasą.