Nikt nie porwie się na interwencję w Syrii. "To Rosja rozgrywa tę grę"
Syria nie doczeka się światowej interwencji, a wojna domowa w tym kraju potrwa jeszcze wiele lat - uważa Samer Masri, mieszkający w Polsce syryjski aktywista i prezes Fundacji Wolna Syria. "Turcja byłaby zadowolona z amerykańskiej interwencji, Jordania i Arabia Saudyjska też, Liban – tak sobie. Niezadowolony byłby być może Irak, ale, no cóż, nie tak dawno Amerykanie byli właśnie tam. Najbardziej niezadowolona byłaby Rosja i tak naprawdę to ona rozgrywa tę grę" - mówi w rozmowie z dziennik.pl.