bieze narodzenie Reklama Reklama Dezercja w krainę soft nie kończy się miękkim lądowaniem. Seal "Standards" [RECENZJA] Z pozoru wszystko się zgadza. Są przeboje, które znamy wszyscy, jest klimat. Fani kręcą jednak nosem, bo chyba spodziewali się po Sealu czegoś więcej. Zgłoś błąd na stronie Drukuj Zapisz się na newsletter Obserwuj na Facebooku Reklama Reklama