Program jeszcze się nie zaczął, a w jury już są tarcia? Przez kogo?
To dla niego zupełnie nowa sytuacja. Robert Kozyra przez lata był dyrektorem dużego radia, przyzwyczajonym do tego, że to wszyscy dookoła walczą o jego względy. Teraz wiele się zmieniło i to on sam musi postarać się o to, by zostać zaakceptowanym. I to przez dwie kobiety...