W olsztyńskich parkach, na wszystkich przystankach komunikacji miejskiej i nad jeziorem Ukiel będzie obowiązywał po Nowym Roku zakaz palenia wyrobów tytoniowych i papierosów elektronicznych. O rozszerzeniu listy miejsc zakazanych dla palaczy zdecydowali radni.
Ministerstwo Zdrowia zaostrza przepisy
tytoniowe. Obejmą one również papierosy
elektroniczne. Już za kilka miesięcy zakazane
będzie korzystanie z nich w miejscach publicznych oraz
nie będzie można sprzedawać ich przez
internet. Resort tłumaczy, że nowe prawo to efekt
implementacji unijnej dyrektywy tytoniowej, ale ta nie
przewiduje aż takich restrykcji.
Stowarzyszenie eSmoking Association skierowało do Ministerstwa Zdrowia uwagi dotyczące projektu nowej ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która ma regulować m.in. rynek papierosów elektronicznych. – Ustawa w jej obecnym brzmieniu działa wbrew Dyrektywie tytoniowej: zrównuje e-papierosy i ich używanie z papierosami tradycyjnymi, zamyka użytkowników inhalatorów w palarniach, gdzie panuje ekstremalne narażenie na dym tytoniowy – alarmują przedstawiciele branży e-papierosowej.
Prawdziwych papierosów palimy z roku na rok coraz mniej,
elektronicznych – więcej. A że te ostatnie nie są opodatkowane, to z
tego procederu państwo nic nie ma. Myśli, żeby ten stan rzeczy zmienić.