Wiceprezydent USA Mike Pence oświadczył w czwartek, że "Stany Zjednoczone nie dadzą się zastraszyć ani nie ulegną Chinom". Pence, występując w ośrodku Hudson Institute, skrytykował Chiny za ich "drapieżne" poczynania w świecie oraz za łamanie swobód obywatelskich.
Chiński dziennik "Renmin Ribao" napisał w poniedziałek, w wydaniu na zagranicę, że Google stał się "narzędziem politycznym", służącym do szkalowania Pekinu. To reakcja na podejrzenia Google'a, że z Chin wyprowadzono ostatnio atak na jego pocztę elektroniczną.
Pekin odmówił wzięcia na siebie odpowiedzialności za ataki hakerskie na konta Gmail należące m.in. do pracowników administracji waszyngtońskiej i chińskich dysydentów.
Chiński rząd uruchomił "Map World", czyli własną wersję serwisu "Google Earth", umożliwiającego oglądanie zdjęć satelitarnych Ziemi. Co widzą chińscy internauci?