A jednak oszustwo? "W książce Pakosińskiej są 244 strony plagiatu"
Afera z rzekomym plagiatem jakiego dopuściła się Katarzyna Pakosińska w swojej książce "Georgialiki" wybuchła dwa miesiące temu. I choć sama autorka, jak i jej wydawnictwo próbowali zbagatelizować sprawę, twierdząc że są to jedynie drobne zapożyczenia, autor bloga o Gruzji twierdzi, że aż 244 z 350 stron tego wydawnictwa, to plagiat.