Władimir Putin boi się powtórki z Kurska
Kreml nie wyklucza żadnego scenariusza w związku z tragedią airbusa na Synaju. Także zamachu. Łączenie wypadku z zemstą za wojnę w Syrii to dla prezydenta Rosji najgorszy scenariusz. Według badań Centrum Lewady cieszy się on poparciem 88 proc. rodaków, jednak próba powiązania tragedii z polityką bliskowschodnią Moskwy mogłaby zachwiać jego pozycją. Podobnie jak po tragedii okrętu Kursk w sierpniu 2000 r. Wówczas, w efekcie prób mataczenia przez władze w śledztwie, poparcie dla Putina spadło do 65 proc.