Naczelna rockmanka PRL-u jędrna i gładka jak za dawnych lat
Patrząc na Małgorzatę Ostrowską, która w tym roku kończy 55 lat, można zapomnieć o powszechnym przekonaniu, że rockowy tryb życia wpływa destrukcyjnie na stan zdrowia i urodę. Wokalistka mimo dojrzałego wieku wygląda po prostu świetnie i dzięki temu może sobie pozwolić na stylizacje, na które nie zdecydowałaby się niejedna dużo młodsza kobieta. Po prostu: szczęściara!