Chakib, "terrorysta" ze sklepu z pamiątkami. Jak ABW werbowała Marokańczyka
"Dzień Dobry, jestem funkcjonariuszem ABW. Chciałbym z panem porozmawiać" - ten telefon Chakib Marakchi, dziś 30-letni absolwent Politechniki Krakowskiej, odebrał pod koniec 2007 r. Marokańczyk twierdzi, że dzień w którym przekroczył próg siedziby krakowskiego ABW był początkiem trwającej ponad dwa lata gehenny.