Michał Kamiński: Tusk apeluje o jedność, a kiedy inni się jednoczą - reaguje nerwowo
"Donald Tusk cały czas apeluje o jedność, ale reaguje nerwowo, kiedy inni się jednoczą. Apeluje o porozumienie po stronie opozycji – Lewica się reintegruje, dogaduje się Kosiniak z Hołownią, a na wieść o tym, że wszyscy zaczynają się dogadywać, Tusk ogłasza, że PO idzie sama do wyborów. Ja tego nie rozumiem" – mówi wicemarszałek Senatu oraz były polityk PO Michał Kamiński.