Naczelnik TOPR o turystach nad Morskim Okiem: Bywają autentycznie zdziwieni, że tam nie ma latarni
Czy wprowadzenie opłat za akcje ratownicze zmniejszyłoby liczbę nieodpowiedzialnych zachowań turystów w górach? Naczelnik TOPR Jan Krzysztof w rozmowie z dziennik.pl wyjaśnia, dlaczego nie jest zwolennikiem takiego rozwiązania: "Nie widzę w tym celu edukacyjnego, czy mającego zapobiec kolejnym wypadkom. My cieszymy się, że obecnie możemy udzielać pomocy, nie dyskutując wcześniej o pieniądzach. Nie musimy też zajmować się zatrudnianiem firmy windykacyjnej, by ściągnąć należności, tak jak robią to Słowacy".