Kupujesz używane auto i korzystasz z miernika lakieru? Nie popełnij tego błędu
Czujnik grubości powłoki lakierniczej, czyli kiedyś technologia rodem niemal z NASA, a dziś urządzenie popularne i łatwo dostępne. Wielu kupujących wspomaga się więc podczas oględzin używanego samochodu miernikiem lakieru – i bardzo dobrze, bo oszustów i nieuczciwych ofert nie brakuje. Najważniejsze jest jednak to, żeby czujnika używać z głową, bo laik może się łatwo pomylić i uznać auto po poważnym "dzwonie" za bezwypadkowe, albo na odwrót – zakwalifikować jako złom samochód, który miał jedynie drobną stłuczkę. Jak mierzyć, by się nie pomylić? Jakie urządzenie wybrać? Wyjaśniamy…