Wielka wpadka sprzedawców samochodów. O co poszło?
W obawie przed kryzysem importerzy zamówili za mało samochodów. Gdyby nie byli tacy ostrożni, mogliby znaleźć w tym roku chętnych na tyle pojazdów ile przed rokiem. Teraz mówią o 10-proc. spadku popytu