Kościół zapłaci 150 tys złotych za molestowanie przez księdza. Przed sądem
okręgowym w Koszalinie odbyła się w piątek kolejna rozprawa w
procesie o zadośćuczynienie. Jak informuje TOK FM doszło do ugody. To był pierwszy taki proces w kraju.
Proces karny byłego nuncjusza Józefa Wesołowskiego rozpocznie się w
końcu tego roku lub na początku 2015 roku - poinformował rzecznik
watykański ks. Federico Lombardi.
To pierwszy taki proces. Zeznawali kościelni hierarchowie, w tym metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz. Ofiara księdza-pedofila, Marcin K., pozwał całą diecezję koszalińsko-kołobrzeską. Twierdzi, że przełożeni księdza wiedzieli o skłonnościach duchownego.
"Błędem jest to, że ksiądz podejrzewany o pedofilię został poinformowany o tym, że odnaleziono go na
tym etapie śledztwa i po drugie, że do mediów trafiła taka informacja" - mówi w rozmowie z dziennik.pl Filip Poniewski, adwokat z kancelarii BBP Legal. Jak przekonuje niedociągnięć jest więcej, a tego rodzaju sprawę należałoby prowadzić inaczej.
Przed Sądem Rejonowym w Wieliczce rozpoczął się proces podharcm. Szymona P., komendanta jednego z harcerskich szczepów, oskarżonego o molestowanie trzech harcerek - poinformowała Aneta Rębisz z zespołu prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie.
Przez dziesięć lat był proboszczem. Okazał się pedofilem w sutannie. Ruszył proces księdza Zbigniewa R., który odpowiada za wykorzystanie dwunastolatka i czternastolatka. Ale nie za to biskup odebrał mu posadę proboszcza.