Rzeczniczka rządu tłumaczy się ze słów o pizzy. "Żle zrozumiałam Sikorskiego"
Rzeczniczka rządu przeprasza za swoją wersję sytuacji z pizzą dla ministra. Przyznaje, że źle zrozumiała szefa polskiej dyplomacji i dlatego powiedziała, że oficerowie BOR kupili jedzenie dla siebie, a nie dla Radosława Sikorskiego.