Prostytucja i praca seksualna w PRL. "W jedną noc zarabiały więcej niż robotnik przez miesiąc” [ROZMOWA]
Obraz „patologicznej gruzinki”, sprzedającej seks na gruzach zrujnowanych miast, zastąpiła zadbana, mówiąca w językach obcych bizneswoman, przyjmująca klientów w pokojach luksusowych hoteli wybudowanych w dekadzie gierkowskiej – mówi w rozmowie z dziennik.pl dr Anna Dobrowolska, autorka książki „Zawodowe dziewczyny. Prostytucja i praca seksualna w PRL” oraz konsultantka historyczna serialu Netflixa „Brokat”.