Ziobro: Jestem zasmucony ultimatum
Zbigniew Ziobro nie złagodził tonu. Uważa, że wczorajszy "kompromis" to ultimatum, a władze PiS chcą go ukarać i upokorzyć. Choć zapowiada, że wciąż chce się dogadać. Nie ma jednak na to szans, bo prośbę o spotkanie, Jarosław Kaczyński zignorował.