Przerobiłem na kopalni 25 lat, byłem górnikiem przodowym na Dymitrowie
czyli KWK Centrum. W ostatnich miesiącach szychty odliczałem dni do
emerytury, kto robił na przodku ten wie, co to za chleb - pisze do redakcji dziennik.pl górnik. To jego odpowiedź na list Patryka, jaki opublikowaliśmy niedawno w serwisie. Młody bytomianin oskarżył górników na emeryturze o zabieranie pracy młodym.