Niegdyś tętniło życiem... Mistra. Kamienne opuszczone miasto. FOTOREPORTAŻ DZIENNIK.PL
Wejście między mury opuszczonego miasta Mistra przypomina podróż w czasie. Przechadzamy się wąskimi uliczkami, stąpmy po tych samych stopniach, po których przed wiekami kroczyli mieszkańcy tego jednego z najważniejszych miast Bizancjum, zaglądamy do tych samych kamiennych domków, które niegdyś rozbrzmiewały gwarem rozmów. Ale największe wrażenie robią średniowieczne freski na ścianach kościołów. Każdy jest cennym zabytkiem, namalowanym z ogromną pieczołowitością. Najlepiej zachowane pozwalają nawet zaobserwować takie drobiazgi jak bogate zdobienia czy szczegóły garderoby z kanonu mody sprzed pół tysiąca lat.