Mężczyzna, który trzymał 4-letnie dziecko na rękach tuż przed kordonem policji w czasie zamieszek po rozwiązaniu marszu środowisk narodowych 11 listopada, odpowie za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Zarzuty usłyszała też matka chłopca.
Pierwsze sześć osób usłyszało zarzuty w związku z naruszeniem prawa podczas marszu, który został zorganizowany we Wrocławiu przez środowiska narodowe z okazji Święta Niepodległości. Zgromadzenie zostało rozwiązane m.in. z powodu wznoszenia antysemickich haseł.
14 osób zatrzymanych oraz pięć osób rannych - w tym trzech policjantów -
to bilans poniedziałkowego Marszu Polaków, który został zorganizowany
przez środowiska narodowe z okazji Święta Niepodległości. Zgromadzenie
zostało rozwiązane m.in. z powodu wznoszenia antysemickich haseł.
Pod hasłem "Miej w opiece Naród cały!" ulicami Warszawy przeszły w
poniedziałek dziesiątki tysięcy uczestników 10. Marszu Niepodległości.
Manifestacja przebiegła spokojnie; nie odnotowano poważnych incydentów. Zapraszamy na fotorelację z wydarzenia.
Za nami już oficjalne uroczystości na placu Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Bez problemów przebiegł też marsz KOD w kierunku Pól Mokotowskich. Także uczestnicy Marszu Niepodległości dotarli bez przeszkód na Stadion Narodowy. Policja zapewnia, że w czasie wszystkich manifestacji nie doszło do poważniejszych incydentów.
Organizatorzy Marszu Niepodległości w Warszawie odcinają się od
ataków na funkcjonariuszy. Mimo iż apelowali oni o zachowanie spokoju,
zamaskowani chuligani wszczynali burdy. W policjantów rzucano petardami,
kamieniami i butelkami. Funkcjonariusze użyli między innymi gazu
łzawiącego i broni gładkolufowej.
Marsz "Razem dla Niepodległej" poprowadzony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego odbył się bez incydentów. Zupełnie inaczej jest na marszu zorganizowanym przez narodowców. Doszło już do pierwszych bójek i przepychanek z policją.
Tysiące zebrało się na Rondzie Dmowskiego, by wspólnie przejść w Marszu Niepodległości. Jednak wśród ludzi z flagami byli również kibice w szalikach zakrywający twarz i chuligani. Na całej trasie manifestacji dochodziło do bójek z policją, na którą leciały kamienie, race, drzewce flag.
Około tysiąca osób przeszło przez Warszawę pod hasłem "Razem przeciwko nacjonalizmowi".
Sprzeciwiali się odradzającym się ruchom faszystowskim i nazistowskim. To był ich sposób na uczczenie Święta Niepodległości.
A do tego początek szczytu
klimatycznego ONZ - tak zapowiada się 11 listopada w Warszawie. Święto
Niepodległości to wyjątkowo pracowity dzień dla służb porządkowych.