"Quiet luxury" to dyskretny trend projektowy roku. Na czym polega jego wyjątkowość?
Sentencję „pieniądze mówią, bogactwo szepcze” można obecnie uznać za swoisty manifest estetyki cichego luksusu. Niezależnie od tego, czy zaczęto o nim mówić po triumfie serialu „Sukcesja”, czy wyrósł z pokazów Brioni, Loro Piana i Bottega Veneta, szum wokół specyficznej idei mody oraz projektowania wnętrz staje się coraz głośniejszy. Koncepcji „quiet luxury” nie można już zaklasyfikować jako odkrywczej, bo chęć celebrowania jakości, bez epatowania logo, istnieje od dawna. Co to oznacza w przeniesieniu na grunt projektowania wnętrz?