Hit sezonu: dziury w prawie
Chcieliśmy jak najlepiej, a wyszło jak zwykle... Tym razem w "DGP" piszemy o skandalicznych sprawach, które by się nie zdarzyły, gdyby państwo poważnie podchodziło do stanowienia prawa. O kafkowskiej sytuacji partii Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego, który nie może się odwołać od decyzji Państwowej Komisji Wyborczej. I o stadionowych chuliganach, którzy nie obejrzą meczu np. Podbeskidzia z Jagiellonią, ale wejść na spotkanie Euro 2012 nikt im nie zabroni - pisze Grzegorz Osiecki.