Ewa Klepacka-gryz, Psycholog

Muszę: wyjść dobrze za mąż, urodzić i wychować dziecko, znaleźć świetną pracę, być wzorową gospodynią. To tylko kilka obowiązków, które świat narzuca nam - kobietom. A lista tych, które same przed sobą stawiamy, często nie ma końca. Dlatego czasami warto o niej zapomnieć i zrobić coś tylko dla przyjemności.

Czym się zwykle kierujesz, kiedy podejmujesz ważną decyzję? Rozumem? Rozważasz wszystkie za i przeciw. Emocjami? Czujesz, czego chcesz, a na co absolutnie się nie zgadzasz? Mądrością płynącą z ciała? Działasz na zasadzie prób i błędów. A może jeszcze inaczej? Po prostu wiesz, masz wewnętrzną pewność, że w tym momencie powinnaś zrobić właśnie tak. I wierzysz, że musi się udać.

Choć jesteśmy coraz bardziej ambitne, niezależne i przebojowe, ciągle jeszcze ulegamy mitom dotyczącym relacji męsko-damskich. Jeden z nich to przekonanie, że mężczyzna zawsze chce i zawsze może. Tymczasem w seksie chcieć, nie musi oznaczać móc.

Miłość aż po grób - można o takiej marzyć, ale rzadko staje się ona naszym udziałem. Bierzemy ślub, rozwodzimy się... Ile razy można się w to bawić? W zaproszenia, białe suknie i przysięganie dozgonnej miłości i wierności?