Dałem łapówkę za życie
12 października 2007, 14:40
"Gdybym nie dał tej łapówki, moja Ania jeździłaby na wózku" - opowiada ze łzami w oczach Marcin P. spod Gdańska. Zapłacił 6 tys. zł, by ratować żonę przed kalectwem. Do dziś spłaca te pieniądze, bo musiał się zapożyczyć - pisze "Fakt".