Ciuchy z lumpeksu mogą być groźne
18 sierpnia 2008, 03:32
Są wśród nich nauczycielki, gospodynie domowe, kosmetyczki i naukowcy. Łączy je jedno - miłość do ciucholandów, w których bywają kilka razy w tygodniu. Kupują wszystko: ubrania, buty, obrusy i firanki. Większość tych rzeczy nie jest im wcale potrzebna, ale kupują, bo - jak przekonują - jest tanio. DZIENNIK alarmuje, że to może być objaw nałogu, jakim jest zakupoholizm.