Hillary - harpia, heroina, heretyczka
Lewicowe feministki do dziś nie potrafią wybaczyć Hillary, że odpuściła mężowi zdradę, że nie wystąpiła w obronie kobiecego rodu przed bezczelnością mężczyzn. Hillary zacisnęła zęby i wytrzymała, ale nikt jej za to nie podziwia. Według prawicy, nie zrobiła tego w imię zasad ani dla córki Chelsea, lecz dla władzy - pisze amerykański publicysta Jack Hitt.