Próbowali sprzedać skradzione czołgi
Pracownicy jednego z lubelskich skupów złomu nie mogli uwierzyć w to, co widzą, gdy na ich posesji pojawił się sprzedawca próbujący pozbyć się trzech czołgów. "Byłem zainteresowany ich kupnem, ale gdy poprosiłem o odpowiednie dokumenty, klienci bardzo się zmieszali" - mówi DZIENNIKOWI Paweł Polak, kierownik punktu skupu złomu.