Wałęsa przyznaje: Może kogoś wsypałem...
Lech Wałęsa złożył szokujące wyznanie w trakcie spotkania ze studentami w Toruniu. Mówiąc o swojej działalności w czasach PRL, stwierdził, że robił wiele rzeczy dyskusyjnych, czasem był niezręczny i być może kogoś wsypał. Po czym przysięgał, że nie był świadomym agentem SB.