Wrócił na motor po kontuzji i złamał rękę
13 października 2007, 16:20
Robert Kościecha to najbardziej pechowy polski żużlowiec. W sobotę po raz pierwszy wystartował w zawodach po skomplikowanym złamaniu ręki. Ale podczas półfinału Mistrzostw Europy Par w Debreczynie miał wypadek i złamał sobie nogę.