Kijowski: Niedługo będziemy gotowi, żeby przyjmować pieniądze ze świata [#RigamontiRazy2]
Kiedy Wałęsa ułaskawiał Słowika, Kwaśniewski Sobotkę, a Kaczyński wspólnika swojego zięcia, to były to sprawy nieestetyczne, choć mieszczące się w granicach prawa, lecz kiedy Duda zwolnił z odbycia kary za nadużycia kompetencji w służbach specjalnych Kamińskiego, a Szydło zaraz postawiła go na czele służb, to przekroczone zostały granice prawa i przyzwoitości. To tak jakby nauczyciela oskarżonego o pedofilię zrobić dyrektorem szkoły - mówi w rozmowie z Magazynem DGP lider KOD, Mateusz Kijowski.