Adrian Sitaru "Nieprawi", czyli wszystko zostaje w rodzinie [RECENZJA] Adrian Sitaru portretuje w "Nieprawych" współczesną dysfunkcyjną rodzinę, lecz odważne tematy idą w jego filmie w parze z zaskakującą obojętnością wobec bohaterów. "Dobre chęci" i subiektywne spojrzenia "Dobre chęci" – formalny eksperyment, który potwierdza, że rumuńskie kino jest wciąż na fali. Newsletter Drukuj Skopiuj link Zgłoś błąd na stronie