"Fryzjer" przemówił. Oto spowiedź szefa piłkarskiej mafii
"Tak, to prawda - z zawodu jestem fryzjerem. I to wcale nie jakimś zwykłym wiejskim golibrodą, ale poważnym: damsko-męskim po rzetelnej edukacji, z licznymi stażami w mieście wojewódzkim Poznaniu" - tak zaczyna się opowieść Ryszarda Forbricha, znanego bardziej jako "Fryzjer", jednego z głównych podejrzanych w największej w historii polskiego futbolu aferze korupcyjnej.