Afera solna niby jest, a jakby jej nie było
Konsumenci od tygodnia domagają się upublicznienia listy firm, które stosowały sól wypadową. Prokuratura i sanepid twardo się bronią, twierdząc, że dopiero prowadzą śledztwo i nic nie jest przesądzone. Problem w tym, że nie upubliczniając tej informacji, narażają się na zarzut narażenia zdrowia konsumentów, jeśliby sól wypadowa okazała się jednak szkodliwa.