"Marcin P. daje sygnał mocodawcom, że może zacząć sypać. Są dowody, że nie mógł działać samodzielnie"
25 października 2017, 10:09
Marcin P. daje sygnał swoim mocodawcom, że może zacząć sypać - powiedział we wtorek Witold Zembaczyński (Nowoczesna) odnosząc się do zeznań Marcina P. przed komisją śledczą ds. Amber Gold. Jarosław Krajewski (PiS) dodał, że są dowody na to, że "Marcin P. nie mógł działać samodzielnie".