Gospodarz talk show stracił cierpliwość i wyprosił gościa ze studia
Gospodarze talk show zapraszają do swoich programów różnych, niekiedy bardzo kontrowersyjnych gości. Czasami jednak zdarza się, że nawet doświadczony prowadzący nie jest w stanie zapanować nad swoimi emocjami i niechęcią do rozmówcy. Taka sytuacja wydarzyła się ostatnio w programie Andersona Coopera, który wyprosił ze swojego studia Sarah Burge, zwaną również jako "ludzka Barbie".