Marika: Bałam się, że w momencie, w którym odrzucę status królowej reggae, zostanę z niczym
"Przez moment byłam najbardziej rozpoznawalną w Polsce kobietą zajmującą się muzyką reggae i to było super. Byłam przekonana, że ten status jest ogromną wartością i powinnam się go trzymać. Szłam za tym, czego oczekiwali ode mnie fani. Jednocześnie ze swoimi poetyckimi tekstami i pociągiem do innych gatunków muzycznych, zaczęłam czuć dyskomfort" - powiedziała w rozmowie z dziennik.pl Marika. Z piosenkarką rozmawiamy o trudach bycia kobietą w show biznesie, zmianie stylu muzycznego, patriotyzmie i "rozwodzie kościelnym".