bankowiec

bankowiec

Nowy minister finansów. Kim jest Tadeusz Kościński?

11 listopada 2019, 09:27
Nowy minister finansów. Kim jest Tadeusz Kościński?
W piątek premier Mateusz Morawiecki ogłosił skład nowego rządu. W jego składzie pojawiło się kilka nowych twarzy. Wśród nich nowym ministrem finansów zostanie Tadeusz Kościński. Kim jest? Jakie ma doświadczenie? Co robił, zanim trafił do rządu?

"Dla jednych jestem bankowcem, dla innych chłopakiem, który pod okiem esbeków kopał grób i zaznał rosyjskiej ruletki"

10 grudnia 2017, 16:00
Dla jednych wciąż być może jestem bankowcem, dla drugich pozostaję jednak chłopakiem z "Solidarności Walczącej” - powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".

Bank jak komis samochodowy? "Koledzy musimy wyhamować, bo uciekną nam klienci"

29 maja 2016, 15:57
"Ale co to jest?", "Dlaczego jakiś KNF ma decydować za klientów, czy oni chcą ryzykować, czy nie?", "Przecież komunizm już był". To argumentacja polityków, ekspertów i publicystów, którzy dość zgodnie mówili: "Odczepcie się od wolnego rynku". Rozumiem, że wielu zmieniło zdanie, kiedy mleko się już rozlało - mówi w wywiadzie dla Dziennik.pl Paweł Reszka, autor książki "Chciwość". Wcześniej przeprowadził rozmowy z kilkunastoma (byłymi) pracownikami największych renomowanych banków, firm doradztwa finansowego i towarzystw ubezpieczeniowych.

"Kredyty we frankach? Nie trzeba było wciskać, sami brali". Opowieść bankowca, który został taksówkarzem

22 marca 2015, 09:08
Największe kariery robili ci, którzy mieli zerową empatię, za to potrafili łgać w żywe oczy, za nic mając dobro klienta. Ma być dobrze dla banku - mówi w rozmowie z Mirą Suchodolską taksówkarz, który przesiadł się za kółko po ośmiu latach pracy w bankowości.

Bankowcy powinni mieć spokojną i nudną pracę

2 stycznia 2012, 08:21
Czasem zastanawiam się, czemu prezesi banków są tak dobrze opłacani. Rozumiem, dlaczego wielkie majątki robią szefowie firm IT, którzy często łączą znajomość zasad prowadzenia biznesu z ogromną wiedzą na temat nowych technologii czy wręcz wizjonerstwem. W ich przypadku nietrafione decyzje mogą oznaczać poważne kłopoty dla firmy czy wręcz jej upadłość - pisze Marek Siudaj.
Reklama