bezpośredni wtrysk paliwa

Filtr sadzy to domena już nie tylko diesli – dziś często mają go na pokładzie także auta benzynowe, zwłaszcza te z wtryskiem bezpośrednim. To ta pozornie nieprzyjemna wiadomość, ale są też dobre: filtry cząstek w autach benzynowych są przeważnie znacznie mniej kłopotliwe niż DPF-y pierwszej generacji. No i dzięki nim (zasługę w tym wszystkim mają też tzw. ekoterroryści z Brukseli) brudne powietrze, którym wszak codziennie oddychamy, ma szansę być nieco mniej brudne. A to chyba dobrze? Nawet bardzo dobrze.

Jednostki z bezpośrednim wtryskiem paliwa borykają się z pewną typową dla siebie przypadłością – to odkładanie się nagarów w układzie dolotowym, ale i w samym silniku. Objawy zazwyczaj pojawiają się powoli i stopniowo, ale są na tyle charakterystyczne, że powinien rozpoznać je każdy porządny mechanik. A czym grozi jazda z "zarośniętym" dolotem? Jak usunąć usterkę i ile to kosztuje? Wyjaśniamy.