A ty? Masz pieniądze w genach?
Szczypta skłonności do ryzyka (ale bez szaleństw), dwie łyżki innowacyjności, ale jeszcze lepiej pół szklanki smykałki do kopiowania. Troszeczkę outsiderstwa, dużo nieznośnej pewności siebie oraz dobrych genów. Wymieszać i mamy przedsiębiorcę. Oto, jak od kilkuset lat świat szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego jednym ich robienie przychodzi z łatwością, a innym zdecydowanie brak żyłki do interesów.