Romantyczni pozytywiści, czyli dlaczego daliśmy się uwieść "dobrej zmianie"?
Romantycy i pozytywiści tylko jako temat lekcji polskiego? Bynajmniej. Spór cały czas trwa i nie dotyczy jedynie literatury. Skakać na głęboką wodę czy powoli się wspinać? Romantyków i pozytywistów w polityce i gospodarce, czy szerzej w sferze publicznej, różnią cele i metody działania. Ci pierwsi to maksymaliści. Drudzy minimaliści i kunktatorzy. Ze wszystkimi konsekwencjami.