Śląsk Wrocław zremisował z Cracovią Kraków
Przed rozpoczęciem meczu we Wrocławiu zaczął mocno padać deszcz, co miało później wpływ na poczynania zawodników na boisku. Piłkarze się ślizgali, podobnie jak piłka, co nie ułatwiało gry. Szybciej do nietypowych warunków dostosowali się gospodarze i pierwsi zagrozili bramce rywali. Po długim podaniu za plecy Cracovii w dobrej sytuacji znalazł się Adrian Łyszczarz, ale posłał piłkę nad bramką.