Wyrok w sprawie dwóch młodych mężczyzn, którzy zamknęli w pralce
2-letniego chłopca i znęcali się nad nim fizycznie i psychicznie zapadł
we wtorek w sądzie w Radomiu. Tomasz K. został skazany 1,5 roku
więzienia, a Adam B. na rok. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd w Lipnie we wtorek aresztował 25-letnią kobietę, która w czwartek w
Steklinie koło Torunia spowodowała wypadek samochodowy w stanie
nietrzeźwości - poinformowała we wtorek PAP szefowa prokuratury Alicja
Cichosz. W wypadku zginął 2-letni synek kobiety, a 3-letni synek został
ciężko ranny.
Zarzuty rozpijania małoletniego oraz narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia ma usłyszeć dwóch mężczyzn, którzy upili dwuletnie dziecko. Nietrzeźwy chłopiec trafił do szpitala, miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyznom grozi kara do 3 lat więzienia.
Prokuratura Rejonowa w Szczytnie wszczęła w piątek śledztwo w sprawie śmierci dwuletniego chłopca, który utonął w stawie w Jedwabnie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w chwili nieuwagi rodziców dziecko samo oddaliło się od domu.
21-letni Patryk K. został skazany na 10 lat więzienia za pobicie na śmierć dwuletniego Marcela - syna swoje konkubiny. Mężczyzna został uznany również winnym wielomiesięcznego znęcania się nad chłopcem, który zmarł w marcu 2015 r.
Wiadomo już kto porzucił dwóch
małych chłopców w kościołach w Katowicach i Sosnowcu; potwierdziły się
też domniemania, że dzieci są braćmi. Ich 25-letnią matkę - która swój
czyn tłumaczy względami ekonomicznymi - w piątek w Sosnowcu zatrzymali
policjanci.
W szpitalu w krakowskim Prokocimiu wybudzono ze śpiączki dwulatka
znalezionego w stanie głębokiej hipotermii. Wybudzanie to długotrwały proces, który
polega na stopniowym odstawianiu leków, powoli powinny też wracać
wszystkie odruchy - wyjaśnia pediatra, immunolog doktor Paweł
Grzesiowski.
W szpitalu w krakowskim Prokocimiu trwa długotrwały proces wybudzania
dwulatka znalezionego w stanie głębokiej hipotermii. Lekarze czekają na
nawet najmniejszy ruch palcem lub ręką.
Jeszcze dzisiaj krakowscy lekarze zaczną wybudzanie ze śpiączki
farmakologicznej dwulatka, który omal nie zamarzł w podkrakowskich
Racławicach - dowiedziało się Radio ZET.
Pomyślnie zakończył się zabieg podwyższenia temperatury ciała
dwuletniego dziecka z głęboką hipotermią. Skrajnie wychłodzonego chłopca
znaleziono wczoraj rano w małopolskich Racławicach.