W grudniu Antoni Macierewicz pojechał do USA. Wręczył medal Pro Patria
amerykańskiemu nobliście, a przede wszystkim wziął udział w konferencji
naukowej organizowanej przez Edmunda Jannigera - jego dawnego
podwładnego z MON. Wirtualna Polska sprawdziła, że podróż ta kosztowała
prawie 28 tys. zł.
MON chce zorganizować cykl konferencji z wykładami wybitnych naukowców i laureatów nagrody Nobla. Pierwszym prelegentem będzie prof. Robert Schwarz z New Jersey, który jest też ojcem młodego doradcy ministra Antoniego Macierewicza - Edmunda Jannigera.
Zdaniem politologa dr Wojciecha Jabłońskiego polskie partie polityczne mają bardzo słabe kadry. Odniósł się on w rozmowie z "Super Expressem" m.in. do zawrotnej kariery Bartłomieja Misiewicza, rzecznika MON, który trafił do rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Przez moment był także członkiem rady nadzorczej Energa Ciepło Ostrołęka.
Po wygranych przez PiS wyborach dostał pracę w biurze politycznym Antoniego Macierewicza. Po serii artykułów krytykujących tę decyzję odszedł, ale teraz wrócił. Edmund Janniger tytułuje się teraz jako "specjalny przedstawiciel Ministra Obrony Narodowej ds. strategii komunikacji międzynarodowej".
Długo nie podoradzał ministrowi obrony narodowej. Jak dowiaduje się Fakt24, 20-letni Edmund Janniger już nie zajmuje stanowiska doradcy Antoniego Macierewicza. Karierę w resorcie zakończył zaledwie po tygodniu.
Od kilku dni polskie media komentują fakt, iż 20-letni Edmund Janniger został doradcą Antoniego Macierewicza. Szymon Majewski również zabrał głos w tej sprawie i zdradził, co on robił będąc w tym wieku.