"W kręgu miłości": Walcząc ze ślepym losem
"W kręgu miłości" zgrabnie łączy czułość i gniew, melodramatyczne schematy i anarchistyczną energię. Nowe dzieło Felixa Van Groeningena z jednakową intensywnością oddaje emocje towarzyszące różnym etapom związku dwojga ludzi: od początkowego zauroczenia aż po gorzkie rozczarowanie sobą nawzajem. Trudno się oprzeć wrażeniu, że właśnie takie filmy kręciłby Ingmar Bergman, gdyby w trakcie pracy słuchał muzyki bluegrassowej.