Piekielnie szybki Kołodziej nie dał się dogonić i zapewnił Unii zwycięstwo [WYNIKI i TABELA]
Pierwszy raz Stadion Olimpijski zamarł w biegu piątym, kiedy Jaimon Lindsey i David Bellego przyjechali na dwóch pierwszych miejscach pokonując m.in. asa gospodarzy Taia Woffindena. Goście pierwszy raz wówczas wyszli na prowadzenie (16:14). Kilka chwil później zrobiło się jeszcze ciszej, bo Unia ponownie zdobyła pięć oczek, kiedy Janusz Kołodziej i Jason Doyle okazali się lepsi od Michała Curzytka, ale przede wszystkim Macieja Janowskiego.