Georgialiki Pakosińska tłumaczy się z afery z plagiatem: Błedy po stronie redakcyjnej, fatalnie skonstruowano umowę W 2013 roku Katarzyna Pakosińska stała się bohaterką głośnego skandalu, jaki wybuchł wokół jej książki "Georgialiki". Okazało się bowiem, że publikacja zawiera liczne fragmenty skopiowane z bloga o Gruzji, oczywiście bez zgody i wiedzy jego autorów. Pakosińska tłumaczy się z plagiatu: Błędy były niezamierzone Katarzyna Pakosińska w końcu postanowiła zabrać głos w temacie oskarżeń o plagiat, jakie pod adresem jej książki wysunęli autorzy bloga o Gruzji. Satyryczka tłumaczy, iż nielegalne "zapożyczenia" były niezamierzonym błędem. A jednak oszustwo? "W książce Pakosińskiej są 244 strony plagiatu" Afera z rzekomym plagiatem jakiego dopuściła się Katarzyna Pakosińska w swojej książce "Georgialiki" wybuchła dwa miesiące temu. I choć sama autorka, jak i jej wydawnictwo próbowali zbagatelizować sprawę, twierdząc że są to jedynie drobne zapożyczenia, autor bloga o Gruzji twierdzi, że aż 244 z 350 stron tego wydawnictwa, to plagiat. Reklama Sporu o plagiat ciąg dalszy. "Pakosińska nie miała złych intencji" Katarzyna Pakosińska, która w ubiegłym roku wydała książkę o Gruzji, została posądzona o plagiat, przez autorów bloga "Oblicza Gruzji". Jednak zdaniem agentki, gwiazda nie miała złych zamiarów. Wydawnictwo zaś "ubolewa nad zapożyczeniami". Pakosińska oskarżona o plagiat: Bardzo mi przykro Na rynku wydawniczym rok temu ukazała się książka Katarzyny Pakosińskiej, w której gwiazda kabaretu opisuje swoje wspomnienia z Gruzji. Tymczasem zdaniem autorów serwisu Oblicza Gruzji, niektóre fragmenty publikacji, zostały splagiatowane . Reklama Zgłoś błąd na stronie Drukuj Newsletter Skopiuj link Przejdź do strony głównej