Po co ciągłe zmiany?
20 października 2010, 12:21
Podobno odpowiednie ministerstwo chce połączyć gimnazja z liceami. Najczęściej podawany argument jest taki, że w liceum niepotrzebnie powtarza się program gimnazjum (choć to tylko źle świadczy o programie liceów). Drugi argument, to fakt, że nauczyciele będą lepiej uczyć (choć nie wiadomo, dlaczego miałoby się tak stać). I wreszcie trzeci, że młodsza młodzież będzie brać przykład ze starszej. Ale czy na pewno dobry przykład?